logo

Cieszę się, że trafiłeś na moją stronę Bóg w wielkim mieście.
Jest to przestrzeń pełna pokoju i światła.

Odetchnij więc głęboko, uspokój zagonione myśli, spójrz w niebo, uśmiechnij się…
Usiądź wygodnie, zaparz sobie ulubioną herbatę i śmiało się rozgość.

BÓG, KTÓRY MNIE ODWIEDZIŁ 0
BÓG, KTÓRY MNIE ODWIEDZIŁ

Szłam sobie do ogrodu przy domu rodziców z miską prania powiesić pościel, kiedy nagle zobaczyłam przed domem ją. Drobna kobieta ze starym zielonym rowerem i małym plecakiem. Łamaną angielszczyzną pytała o nocleg. Była Niemką. Przyglądam się jej przez chwilę. Pomyślałam, że to dziwne, że podróżuje sama. Szczupła, krótkie włosy, spokojna, skromna, jakby trochę zawstydzona stała ze swoim rowerem. Nagle spostrzegam przy jej plecaku małą muszelkę – symbol pielgrzymów idących szlakiem Camino. Wszystko stało się jasne.

Camino Polaco, czyli polska droga to jeden ze szlaków w ramach drogi św. Jakuba. Łączy się z innymi drogami jakubowymi w Niemczech, aby przez Francję móc dojść tędy do Santiago de Compostela w Hiszpanii. Właśnie przez moją rodzinną Kruszwicę przebiega szlak Camino Polaco.

Pokoje wolne są. Odstawiamy więc rower naszego niezwykłego gościa. Zaparzam kawę. Jak prosi „po polsku” czyli tradycyjną „plujkę” parzoną z fusami. Pijemy ją w ogrodzie z widokiem na drzewo czereśni. Kobieta opowiada swoją wzruszającą historię drogi. Jak każdy pielgrzym i ona niesie swoją szczególną intencję. Kiedy siedzi tak obok czuję wdzięczność, że mogłam się z nią podzielić zwykłym gestem, filiżanką kawy, gościnnością. Znowu sobie przypominam, ile dobra mam w życiu. Na widok ciasta uśmiecha się wzruszona. Ten kawałek czekał właśnie na nią, chociaż dziś rano o tym nie wiedzieliśmy. Chyba dobrze jej w naszym otwartym na cuda domu.

To miał być taki zwykły dzień, ale jak mówi stare polskie przysłowie: gość w dom, Bóg w dom. Więc Bóg zagościł dziś w moim domu. Przyniósł ze sobą modlitwę, którą dzielę się z Wami. Jutro mój gość na zielonym rowerze rusza dalej w stronę Trzemeszna, a później Wrocławia, niosąc ze sobą plecak, intencję i muszelkę. Jeśli zobaczycie gdzieś taką kobietę, przyjmijcie ją proszę ciepło.

A oto ta modlitwa, którą mi zostawiła. Niech Was prowadzi na wszystkich waszych drogach, dokądkolwiek pójdziecie. Bo przecież wszyscy jesteśmy tu tylko i aż pielgrzymami. Dziś gościmy innych, jutro sami ruszymy w drogę i będziemy potrzebować gościny, filiżanki kawy, a może tylko dobrego słowa, błogosławieństwa…Niech Wam dobry Bóg błogosławi.

Błogosławieństwo Pielgrzymów

Niechaj Pan idzie przed tobą, aby wskazywać ci właściwą drogę.

Niechaj Pan będzie obok ciebie, aby objąć cię ochronnym ramieniem i cię chronić.

Niechaj Pan będzie za tobą, aby cię ochronić przed fałszywością złych ludzi.

Niechaj Pan będzie pod tobą, aby cię podnieść, gdy upadasz i wyciągnąć z upadku.

Niechaj Pan będzie w tobie, aby cię pocieszyć, gdy jest ci smutno.

Niechaj Pan będzie wokół ciebie, aby cię strzec, gdy inni napadają na ciebie.

Niechaj Pan będzie ponad tobą, aby cię błogosławić.

I tak niechaj cię błogosławi 

Komentarze do wpisu (0)

Chmura tagów
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl